Ciężka sprawa... Wczoraj wymieniałem podkładki miedziane w przewodzie przy pompie wspomagania bo kapało, zakręcilem śrube, wlalem olej, odpalilem auto, krecilem w lewo i prawo ale pompka cały czas wyła jakby mieliło powietrze z olejem. Zaglądam do zbiorniczka a tam piana, kreciłem, probowałem, spaliłem z 10l benzyny na próby odpowietrzania i ciągle to samo.
Czy to juz diagnoza schodzącej pompy? Ja zastanawiam się nad zbiorniczkiem, może coś z nim nie tak.