Testowałem azotem i zegarami kilka dni i nic nie ubyło, zdecydowałem się nabić klimatyację, jak na razie wszystko ok.
Jakoś ciągle nie mogę uwierzyć w to, że to po prostu chłodnica klimy była uszkodzona bo jednak gaz do końca nie zeszedł.
Dla pewności chciałbym sprawdzić wentylator klimy, czy poza on/off można go dokładniej zdiagnozować? Może jest nie wydolny i tworzy się za wysokie ciśnienie które w pewnym monencie zostaje upuszczone przez jakiś zawór bezpieczeństwa?
Mam inpe i rheingolda ale nie mogę się doszukać testu.