Mi śmierdziało paliwem w aucie przez nieszczelność przy samej pompie paliwa. Zdejmij kanapę, dostań się do pompy (za pasażerem), niech ktoś przekręci kluczyk, a Ty patrz, czy nie cieknie.

Jeśli jedziesz na LPG a wskazówka poziomu paliwa spada, jakbyś jechał na benzynie, to najprawdopodobniej masz uwalony pływak (w tym samym miejscu, co pompa paliwa, tylko za kierowcą). U mnie w trasie na LPG potrafił pokazać, że zjadłem cały bak paliwa i już nic nie ma. Po dłuższym postoju coś tam pokazywał, ale po przejażdżce znów wskazówka leciała na twarz. Kupiłem używkę chyba za 30 zł i jest git.