Jaja jak nic. Dzis z rana bylem w warsztacie i nagle mi mowi, ze to wina alternatora jednak, ale nie zregeneruje go, bo juz takich czesci nie ma...
Ogolnie nie wiem jaki powinien byc ten altek, ale jak wyciagnal to mial 2 miejsca na paski, a ten ktory kupilem wczesniej pod wymiane jest NIBY konkretne od Bawarki no i z miejscem na 1 pasek. Juz sam nie wiem co o tym sadzic, ma zadzwonic do mnie jeszcze dzis, wspomne o tej masie, bo on sam chyba jest ciemna... :) 2 warsztat i nie wiedzia co to moze byc
Kontrolka ladowania zapala sie normalnie przy zaplonie, po odpaleniu gasnie, nie ma z tym problemu.