Oddalem auto do Elektromechanika. Zmierzyl napiecie i pokazalo 11V, czyli alternator mozna sobie wsadzic gleboko. Dzis ma wyciagnac i zobaczyc co mu dokladnie dolega. Dzieki wielkie chlopaki za wszystkie propozycje :)
PS. Dzwonili do mnie. Wyciagneli alternator i powiedzieli, ze jest w porzadku. Rozbiora i beda go patrzec, nastepnie sprawdza przekazniki, bo mowili, ze sa wyeksplatowane juz.