prezes miał rację, miał na myśli jak jednak zdejmiesz konwerter ze skrzyni I przy zakładaniu chcesz, żeby wycięcia trafiły w otwory w pompie ASB
przy takiej operacji rozumiem, że uszczelniacze skrzyni też wlatują nowe...
prezes miał rację, miał na myśli jak jednak zdejmiesz konwerter ze skrzyni I przy zakładaniu chcesz, żeby wycięcia trafiły w otwory w pompie ASB
przy takiej operacji rozumiem, że uszczelniacze skrzyni też wlatują nowe...
pozdrawiam Bartek
Nowy uszczelniacz założysz i jest bardzo duże prawdopodobieństwo, że go uszkodzisz. Trzeba sterować ponad stu kilową skrzynią (jakieś 80kg skrzynia, 20kg konwerter) i trafić bez uszkodzenia, czy nawet zagięcia simering'a. Samym konwerterem trzeba bardzo uważać, a co dopiero całą skrzynią. Do tego konwerterem trzeba pokręcać lekko, wpychać i potrząsać, żeby wskoczył ładnie na miejsce, a tak, jak napisałem - są do trafienia dwa wałki z wielofrezem ze skrzyni i wcięcia do napędu pompy olejowej. Zdecydowanie odradzam komukolwiek odwalanie szopki bez wcześniejszego odkręcenia konwertera od flex-dysku przy silniku. Z przodu skrzyni jest okienko rewizyjne i tam się odkręca śruby konwertera; można też od przez otwór po demontażu rozrusznika.
Dokładnie - dociągają śrubami, bo coś nie bardzo pasuje, skrzynia nie do końca chce wejść, a czasami i samo wpychanie takiej masy na miejsce potrafi narobić szkód, bo nie ma się odpowiedniego czucia przy operowaniu taką masą.
Ostatnio edytowane przez HTN ; 13-03-2018 o 20:13