Skasowanie adaptacji skutkuje tym, że po paru minutach na wolnych, robi się na poziomie do -10. Po przejażdzce skoczyło do -40.

Na jałowym chodzi idealnie równo.

Zastanawiam się, czy nie spróbować z drugą przepływką, ale kasować na benzynie nie na gazie i ciut pojeździć na benz, to może lepiej złapie. Jednak generalnie problem jest i na gazie i na benzynie.