Jak sprzedajesz auto to ten fakt też zgłaszasz do wydziału komunikacji i nikt z tego powodu nie ma pretensji
Chodzi tylko o zmianę właściciela w białej karcie. Ot taka formalność.
Co do sprzedaży za granicę to kto posiada pojazd starszy niż 50 lat i chce go akurat sprzedać? A kwota 32 tys nie oszukujmy się pewnie i tak nie byłaby podana na umowie.
Ponadto nie ma wymogu rejestracji pojazdu na zabytek. Jest to jedynie pewna możliwość.
Moim zdaniem i tak konserwatorzy zbyt pobłażliwie podchodzą do sprawowania opieki nad zabytkami ruchomymi.
Słynna kolekcja z Grodziska Mazowieckiego rozkradana przez lata i niszczejąca. Zniknęły wtedy na prawdę unikatowe egzemplarze i nikt za to nie odpowiedział.