Też miałem takie przygody, siadał bezpiecznik nad akumulatorem nr 57 (15A). Kiedyś coś postawiłem na kanapie i cofnąłem fotel pasażera i zwariował mi wskaźnik poziomu paliwa. Zdjąłem ladunek, podniosłem kanapę, położyłem i wszystko OK, a było to z 5 lat temu. Sprawdź wiązkę od pompy do oparcia kanapy, ewentualnie jak znajdziesz kabelek zasilający (wg WDS to czarny, śr. 1,5, wchodzi w pin2) to go dodatkowo zaizoluj. No i kup kilka bezpieczników 15A, żebyś na lawety nie wydawał :)
Jak na ten kabelek zasilający podasz +12V bezpośrednio z aku to uruchomisz pompę i tak można najlepiej sprawdzić, czy pompa chodzi czy nie. Jak jest ori to albo chodzi, albo nie... jak ciągle jest w użyciu, a w baku jest paliwo to nie ma, że się wiesza. To stuknięcie w pompę nic nie dało, bo po prostu podniósl mechanik kanapę, tymczasowo puściło zwarcie i to wszystko. Mógł nawet puknąć zonę, a auto i tak by poszło :)




Odpowiedz z cytatem
