Dziekuje za odpowiedz falowanie obrotow tez mam tak jak mowisz tyle ze podczas jazdy ze stala predkoscia od 1 do 2 tys obrotow ale wystepuje to tylko od temp silnika ok 50 stopni I konczy sie przy ok 80 ale I wtedy przy bardzo spokojnej jedzie ok 80/90km/h tez przyfaluja ale to juz praktycznie nie odczuwalne , a co do czujnika to tak jest ulamany wlasnie przy wtyczce komus chyba przy zdejomowaniu pokrywy nie wyszlo odpiecie jak odlacze ten czujnik to da sie jezdzic zadne checki sie nie swieca zero bledow , a jak podlacze to odrazu tylko wrzuce D przejade 200m I zaczyna migac check mam druga taka samo niby moglbym przelozyc ale czy jest to oplacalne czy lepiej odrazu wlozyc nowy czujnik ? No I pozostaje jeszcze to ze po odpaleniu zimnej troche nie rowno pracuje I strzeli z 2/3 razy w wydech po okej 1min pracy samochod sie uspokaja zaczyna schodzic ze ssania I chodzi normalnie
No I jeszcze tak jak odlaczony jest ten czujnik to jest zamulony samochod dopiero ok 3,5 tys obrotow zaczyna jechac . W sumie zrobilem nim od ostatniego podepniecia ok 200 mil jutro podepne pod kompa I wrzuce screena co tam ciekawego wyrzucilo I oczywiscie sproboje ustawic te walki na 20%