Jest taka opcja, ale to się raczej pisze, że faktura-marża, albo faktura-vat.
Jeżeli gościu pokazałby kwity, że zrobione jest wszystko w tym aucie w przeciągu ostatnich 100k km:
- wtryski
- konwerter/mechatronic
- turbo
- zawieszenie
że auto nie jest po jakimś mega dzwonie i wszystko na pokładzie działa, to można myśleć no o tych 28k pln jak do kompletu daje drugi zestaw kół.
Na razie to fakty wyglądają tak:
- zdjęcia o zmierzchu, jakby mu nie zależało, żeby pokazać zalety auta
- nie można się doprosić o VIN
- opis wystawiony od niechcenia
Jedyne co jest to:
- panie bierz pan, to auto naprawdę jest tyle warte, a nawet więcej.
Naprawdę? Mi się tu wiele rzeczy nie dodaje....