ekhm... Miro.... prawda jest (raczej) nieco inna. Swoją 12/2003 sprzedałem za 29.5k pln. Ty byś ją skreślił, bo była malowana tu i ówdzie, ale mechanicznie była zadbana. Nie bądź ortodoksem. Daj innym ludziom pole do manewru i nie oceniaj aut zero-jedynkowo. Zgodzę się, że matowe drewno to nie wyznacznik. Bo można było zamówić auto na pełnym wypasie z matowym drewnem. To nie auta klasy kompakt, że pakiet wyposażenia dyktował granice wyposażenia. Jak to powiedział Kickster, w BMW możesz zamówić topowy silnik z bieda wyposażeniem, albo najsłabszy silnik z topowym wyposażeniem.