i wszystko wina PO!
kryzys wina po!
to ze nie zaliczyłem kolokwium dzisiaj też wina tuska! ;)
i wszystko wina PO!
kryzys wina po!
to ze nie zaliczyłem kolokwium dzisiaj też wina tuska! ;)
Trochę koledze OT wyszło ale cóż, odpowiem.Zamieszczone przez coboss
- Nie zajmuję się ściąganiem samochodów. Przepisy uderzają głównie w tych, którzy to robią masowo. Jednorazowo każdy zainteresowany zapłaci "chory" podatek i nie wraca do tego tematu. Co do podatków od sprowadzonych pojazdów za rządów Twojego ulubionego ugrupowania lepiej nie było (co najwyżej inaczej).
- Nie mam problemu z wzięciem kredytu. Należy brać kredyt dostosowany do możliwości późniejszej spłaty.
- Nie zajmuję się handlem. Był taki moment, kiedy ceny tu i tam były zbliżone, więc dużo się nie przepłacało kupując na naszym rynku. Te czasy, jak sądzę, wrócą.
- Mechanizm, o którym piszesz działa od dawna. Do obecnego ugrupowania mogę mieć pretensje, że pozostaje bierne i nie zmienia tego stanu rzeczy. Natomiast na pewno nie jest odpowiedzialne za ustanowienie takich przepisów.
- Widzisz, jest wiele czynników decydujących o tym, że ktoś traci pracę. Jest też wiele czynników, które sprawiają, że ludzie nie podejmują pracy. Nie jest to jednak zgodne z tematem wątku.
Tak się nieszczęśliwie składa, że najwięcej krzywdy doświadczyłem właśnie od Twoich "prawych i sprawiedliwych", pazernych na cudzą własność. Dlatego z radością przyjąłem zmianę na górze.
PiS szukał kasy w mafiach? Po prostu pod płaszczykiem zwalczał konkurencję. O tyle nieudolnie, że nasz kraj na arenie międzynarodowej był (a może i jest) niezłym kabaretem.
Co do Poloneza, miałem go w czasach, kiedy Ty zajmowałeś się rozkręcaniem motorynek. Zakładając, że teraz masz auto po lifcie, można przyjąć, że tak źle Ci nie jest, jak piszesz, więc po co tyle emocji?
Temat wątku dotyczy haraczu "ekologicznego", z którym nikt się nie zgadza. Prawda jest taka, że wprowadzenie takiego podatku na zasadach przytaczanych przez prasę oznacza śmierć polityczną ugrupowania, które będzie chciało go przeforsować. Dlatego ważne jest, jak zostanie wprowadzony, jaka będzie forma pobierania tej opłaty, jaka będzie wysokość. Teraz możemy i musimy zgłaszać nasz protest, informować rządzących o konsekwencjach, jakie czekają ich w najbliższych wyborach za takie ruchy...
Tyle w temacie. Jak chcesz więcej, wal na PW albo załóż osobny wątek, gdzie pożalimy się na władzę... :medit:
[quote="sylwekk"]Zamieszczone przez coboss
bullshit!~ci co sciagaja masowo auta nie rejestruja ich trzymaja niezarejestrowane poki nie trafi sie klient i to end-user musi zabulic chory podatek akcyzowy chcac miec auto. wiec nie masz pojecia o czym mowisz. myslisz ze handlarze sciajacy 10 aut miesiecznie z kazdym leca do US? lub UC? there is no dick in the village
Idąc Twoim tokiem rozumowania dojdziemy do wniosku, ze problemu nie ma.... A temat nie dotyczy akcyzy (ten problem faktycznie zniknie), tylko podatku "ekologicznego", który w myśl założeń ma dotknąć nie tylko świeżych nabywców samochodów.Zamieszczone przez Helberstam
jesli 500 zlotch rocznie to jest dla ciebie dotkniecie to ja nie wiem jak ty utrzymujesz swoje 7 bo dla mnie to jest smieszna oplata wychodzi 41 zlotych miesiecznie
a 3000 zł rocznie to tez nic?
Zamieszczone przez wolowy
fuj jestes nieekologiczny skoro musisz tyle placic
:D
jest wiele poważniejszych problemów ekologicznych niż moje 20 letnie bmw :)
Ale tak właściwie to o co Ci chodzi? Masz kasę to płać podatki i po temacie. Co to za różnica, czy zapłacisz akcyzę czy inaczej nazwaną daninę? Gratuluję dobrej pracy i dużych zarobków. A o moje 7 nie musisz się martwić, jest w dobrych rękach. Istota problemu tkwi w tym, że będąc uboższym o 500 czy 3000 zł ani ja ani Ty nie będziemy oddychać świeższym powietrzem.Zamieszczone przez Helberstam
Ale nabiliście off-topu! :)
Celowo NIE DODAM już 3 groszy od siebie - chociaż też miałbym trochę do powiedzenia.
A tymczasem jest kolejne info z dzisiejszej Gazety Prawnej.
Ciągle tylko spekulacje pismaków, nic oficjalnego. Módlcie się żeby jednak NIE było liczone od emisji CO2, bo wtedy nawet tym z nowszymi autami kapcie spadną (E38 740i to 301g/100km, małe samochody mają koło 100g). Z pojemnością też nie jest lepiej, w przypadku aut takich jak nasze.
A propos "500 złotych rocznie" - tyle to może będzie - ale dla auta "typowego", czyli tak ze dwa razy młodszego niż E38 i z 3-4 razy mniejszym silnikiem.
Pojawiła się następna strona do zgłaszania sprzeciwu - tak więc zamiast wyżywać się tutaj zachęcam do wysyłania protestu.
Tym którzy jeszcze nie byli przypominam o www.starszeauta.pl.
'00 BMW 740i, cosmosschwarz
Ex: '96 BMW 740i, cosmosschwarz
Ex: '91 Mercedes-Benz 560SEC, perlmuttgrau