
Zamieszczone przez
Gasper

Zamieszczone przez
Helberstam
nie no ty to jestes w ogole z innej bajki chyba...
Kolego ciężo kumaty- chyba nie zrozumiałeś przesłania mojej wypowiedzi, tak Cię poniosły emocje.
Opiszę jeszcze bardziej jasno:
Fajnie by było, gdybym nie musiał płacić OC za cały rok, gdy auto stoi w remoncie, bądź w ogóle z niego nie korzystam. Dobrze by było mieć możliwość czasowego wyrejestrowania samochodu jak to ma miejsce w innych krajach. Już zaświeciła żaróweczka?
1.Podpowiem rozwązanie z niemiec - mozesz wymelodwać czasowo samochód, tak jak piszesz np na czas remontu i wtedy nic nie płacisz za to ze go masz a u nas nawet jak masz zabytkowa syrene w ogrodze to musisz za nia bulic co rok OC i jak wejdzie podatego to i tez Cie nie ominie.. Inna kwestia to np cabrio, w niemczech masz czasowe tablice, np od kwietnia do końca października, no bo na zime masz np jeepa lub masz w dupie śnieg i jeździsz autobusem, nie istosnie, ważne ze tylko za ten okres płacisz podatek a u nas nikt si enie liczy z nami kierowcami tylko dowalą Ci za posiadanie auta i tyle, choodzi tyylko o kase a jakaś tam ekologia czy stare samochody ich nie obchodzą, jedni sa głupi a jedni dostali w łape bo debilą w salonach wnertwia ze tyle fajnych aut sie wozi z zachody a ich Pandy czy inne badziewia nie sprzedają sie jakby oni sobie tego życzyli.
2. Nie rozumiem po co wogóle dyskutujecie z Helberstam'em, za dużo ma kasy i mysłi ze jest lepszy od innych, nie wie lub zapomniał jak to jest nie miec kasy, wyaczcie, tacy są nowobogatcy...
3. Ciągle zapominacie o innych i mysłicie o swoich 4 literach i to sie tyczy wszystkich, przecież to nie chodzi o nasze E32 czy E38 czy E65 tylko o zwykłego kowalskiego któremu chce sie odebrać wymarzone 4 kółka bez względu na to jakie one są. Każdy młody czy stary dożył czasów gdzie za 2 tyś moze kupić sobie autko gdzie doniedawna było to po za marzeniami no to więc niech kupuje - czy tylko stare samochody powoduja wypadki???!!!! Handluje autami i wiem ze nawet za 2 tyś można kupić super autko, niektóre może przygnite, może porysowane, może środek zaniedbany ale uwierzcie ze wiele z nich naprawde fajnie jeździ i przesiadając sie z E38 nie czuje strachu a wręcz przeciwnie, nie raz jak trafi sie fajny egzemplarz to aż frajde mam ze jade czymś co ma 20 lat, kosztuje tysiaka i super jedzie...
LUDZIE porozglądajcie sie wokoło siebie, czy sami bogaci Was otaczają, przecież każdy znas na codzień styka się z ludźmi którzy muszą utrzymać rodziny, ciężko pracują całymi dniami, a cieszą sie z byle kibelka jak go kupią, bo maja swój samochód, swój wymarzony za komuny nieosiągalny... czemu ktoś im chce to odebrać?? W imie czego? W imie żeby Bogaci kupujac swoje fury za kilkadziesiat lub kilkaset tysiecy mieli "niby tańszy" podatek? W imie tego aby i tak bogaci właściciele salonów zwiększyli sobie sprzedaż i mogli dorobić basen w ogrodzie? W czym są bogaci niby lepsi od biednych?