Cytat Zamieszczone przez mike333 Zobacz posta
palec , kopulka , swiece rozbierz obejrz stan , jesli masz od kogoś podmien .Moze jakas świec(e) sie kończą i stąd takie manewry. Moze cewka już zdycha choc podobno to rzadkosć -- I INSTALACJE DO NIEJ czy cos nie jest zasniedziale czy mocowanie haczyków na cewce są sztywne.OPORNOŚĆ CEWKI MOŻNA ZMIRZYĆ był jakis post na ten temat . Rozumiem że miernikiem sprawdzileś te czujniki jaki mają opór bo to że czasem jest z auta co jezdzi nie jest miarodajne w innym aucie .
Sprawdź też 3 masy czy coś sie nei poliuzowałó. - masa pod skrzynka absem nadkole kierowca strona . duży kabel masowy - strona pasazera wsadz glowe miedzy oslone filtra powietrza a glowice na dole na połdłużnicy powinnien byc -- sprawdz go czy nie lata czy nie zasniedzialy . trzecia masa to masa akumulatora pod siedziskiem z tyłu. Bezpiecziki wszystkie przejrzyj przod tył. Była jeszcze taka akcja ktos tu opisywał że auto nie chciało w ogole zapalić i tylko z gazem w podłodze - to sie okazło klin na wałe poszedł , ale u ciebie chyba tak nie ma.


Mialem tak w w124 v8 , ciepły to sie nie dało jechac trzepał i 20km/h jechał ledwo .Gas po 100razy dusił się itp.
Jak powyższe nie pomoże to chyba jeszcze zostają wtryski i listwa + intalacja do przejrzenia.Teraz też się męczyłem z moim potworem na zimnie ale śmiga
Jeśli chodzi o przewody ,kopułkę i świece to te elementy są nowe były robione zaraz po kupnie auta. Robiona była również regulacja zaworów. Auto chodziło świetnie do momentu jak nie postawiłem jej do garażu na dość dłuższy postój. Auto na ten moment pali od strzała, nie ma żadnych problemów z rozruchem zimna czy ciepła.
Co do wtrysków to wydaje mi się ze jeśli były by one to auto na gazie powinno chodzić dobrze, a nie chodzi.