Kilka dni temu zaczął mnie męczyć komunikat "Funkschlussel-Batt". Wymieniłem baterię w kluczyku, ale nie pomogło. Zazwyczaj pojawiał się w momencie włożenia kluczyka do stacyjki, ale raz zdarzyło się, że wpadł po prostu podczas jazdy. Wymieniłem baterie w kluczyku (1220 2 szt.), ale niewiele to pomogło. Po dłuższej trasie za to problem zniknął. Teraz (cztery dni później) padł mi alternator (świeci kontrolka ładowania). Po przegazowaniu czasem załapał jeszcze ładowanie na poziomie 14.2 V, ale potem z powrotem 11,5 V a po 30 km jazdy bez świateł już 11.0 V. Teraz akumulator (Varta Blue Dynamic nieco już leciwa) jest w prostowniku (3,8 A) od sześciu godzin i wskaźnik naładowania pokazuje 3/4 stanu. Zaraz odłączeniu ładowania jest 13 V.
Pytania:
Czy "Funkschlussel-batt." może oznaczać awarię akumulatora a nie bateryjki w kluczyku?
Czy może padający akumulator mógł uszkodzić mi alternator w dłuższej trasie?
Czy sama awaria akumulatora może spowodować "wyłączenie" ładowania w aucie do momentu zmiany baterii na dobrą?
Z góry dzięki i pozdrawiam.