Ceny pięć lat temu jak zaczynał miał niskie. Próbował się wkręcić na rynek i nikt wtedy nie wiedział jak to bedzie z tymi Japanami. Auta sprowadzał wtedy przy których trzeba było popracować i trochę monet do nich włożyć. Sam miałem kupić od niego E31 i było już tak daleko ale nie kupiłem. Żałuję do dziś bo autko było technicznie dobre ale wymagało kosmetyki wewnątrz i najlepiej polakierowania całości karoserii. Miało kosztować 30 tys po opłatach. Dziś nie realne za taką kasę kupić ten model a codziennie rano jak bym się obudził to byłaby tylko droższa. Mam nawet jej zdjęcie. Były dwie sztuki do wyboru.
[IMG][/IMG]