Witam.
Ostatnio zauważyłem, że podczas gwałtownego przyśpieszania w zakrętach, kierownica potrafi się nagle mocno zblokować, uniemożliwiając jakikolwiek ruch, pomaga tylko gwałtowne puszczenie pedału gazu i ewentualne lekkie zahamowanie - wszystko wraca do normy. Dzieje się to tylko wtedy, gdy auto szybko przyśpiesza w zakręcie i silnik ma wysokie obroty. Zimą kilka razy po rozruchu servotronic się zawiesił - praktycznie nie miałem wspomagania, musiałem zgasić i jeszcze raz odpalić silnik, by wszystko wróciło do normy. Teraz ten problem nie występuje. Wszystkie cztery przewody od wspomagania mam wymienione, układ jest zalany czerwonym ATF'em (gdzieś słyszałem, że do servotronica powinien być inny olej, ale nie wiem, czy to prawda). Czy to wina kończącej się pompy od wspomagania? Może przytarła się, gdy miałem nieszczelny wąż i mało płynu, a teraz są tego efekty? Co jeszcze może być jeszcze takiego zachowania się auta?
Pozdrawiam :papa: