Cześć,
potrzebuje waszej pomocy. Moje e32 m30b30 nie chce odpalic. Jakiś miesiąc temu wstawiłem BMW do garażu i dziś chciałem je przepalic i dupa... Silnik kręci i kręci aż do końca akumulatora. Pierwsze co to pomyslalem że pompka paliwowa bo miałem mało paliwa. Ale dostałem się do niej do bagażnika i po odłączeniu przewodów zobaczyłem że pompka tryska paliwem podczas kręcenia. No to pomyślałem że może nie ma iskry. Odpialem jeden przewód zapłonowy, wsadzilem inna świece w przewód i zmasowalem do silnika i iskra się pokazywała aż miło. Czyli paliwo dochodzi, iskra jest. Wykrecilem świece i byly zalane.
W czym może leżeć problem? Macie jakies pomysły? Czujnik położenia wału?