Dziś odłączyłem LPG i zauważyłem taką zależność że kiedy odłączyłem cały komputer od gazu wszystkie kostki i bezpiecznik silnik w ogóle nie odpala kręci rozrusznikiem i nie rusza kiedy wyjmę sam bezpiecznik od gazu bez wyjmowania wtyczek z kompa silnik rusza bez problemu ale nawet na wypiętym bezpieczniku od LPG i wpiętej przepływce nadal wywala zapłon ale tylko w trakcie gwałtownego przyspieszenia a kiedy wyjmę wtyczkę z przepływomierza błędy nie występują ani na wolnych ani w trakcie jazdy nawet ostrej
Zrobiłem przy okazji test podłączyłem przepływomierz wypiąłem obie wtyczki od czujników VVT żadnych błędów ani na wolnych ani w trakcie jazdy nawet mi na desce nie pokazało że VVT jest odłączony sprawdzę jeszcze na kompie czy w ogóle to VVT pokazało bo dziwne trochę ...