Bo ja tu w IRL nie mam dojścia do głównego dystrybutora olejów. Do żadnego dystrybutora czegokolwiek, jeśli nie biorę hurtem.
Mam natomiast "dojście" do ziomka, który od lat para się handlem części eksploatacyjnych i płynów.
Pamiętam początki. Było to gdy demoludy (kraje byłego wschodniego bloku weszły do Unii). Miał produkty made in EU.
Brat mi go polecił, chwaląc się jak tanio kupił olej.
Tak się złożyło, że wcześniej na forum (na pewno BMW) był poruszany wątek o produktach produkowanych w EU.
Opinie były negatywne. I chyba nie bez przyczyny, bo po bodajże roku, koleś sprzedający oleje, już nie miał ani sztuki
opakowania oleju, na którym by było napisane, że wyprodukowano gdzieś w Europie.
Teraz na odwrocie opakowania jest kod kreskowy danego kraju. Tylko kraje ze starej Unii.
Prawdę mówiąc, to i w to nie do końca wierzę, ale mam lepsze samopoczucie. A jeszcze lepsze, gdy częściej wymieniam, bo już chyba wszystko jest produkowane w Chinach. Nawet silniki BMW.![]()