Witam,
Mam pytanie do bardziej kumatych - przy wyciąganiu pompy wysokiego ciśnienia CR CP3 (z kołem zębatym - napęd z rozrządu z wałka) trzeba ponownie ją ustawiać, czy wystarczy "włożyć" ją w podobnej pozycji jak była. Czy istnieje sposób na zablokowanie jej?
Ogólnie wymieniałem uszczelkę od strony rozrządu - oring, gdyż lał. Po złożeniu do kupy (starałem się nie ruszyć nawet o mm kołem pompy) siadła ładnie ciasno, z lekkim oporem w momencie wchodzenia oringu. Od dołu przy wężu paliwowym (gumowy zasilający) była nieszczelność, wymieniłem węża i nieszczelność ustała. Po pierwszym odpaleniu (na pozornie zapowietrzonym układzie) auto odpaliło jakby nigdy nic nie było robione (prawie od strzała).
Dodatkowo czyściłem 2x EGR i wymieniłem sparciałe podciśnienia (kolektora nie ściągałem a jest w nim troche syfu,nagaru). - DODAM: EGR'y nie otwierają się ani troche (będą wymieniane).
Problem pojawił się prozaiczny - auto nadal ma moc taką samą jak przed operacją, jedyna różnica to białawy dym podczas pracy na wolnych obrotach - do granicy 1,5 tys rpm. Przy wdepnięciu w podłogę na rozgrzanym silniku, zaczął rzucać czarny dym - tylko i wyłącznie przy mocnym przygazowaniu (pow. 1/2 pedału w podłogę). Wcześniej przy chodaku w podłogę wyrzucał tylko kłębek białego dymu.
Pytanie zatem - czy mogłem przestawić (teoretycznie pewnie to zrobiłem o 1 ząb) pompę CR CP3 i to wpłynęło na ilość ropy/ciśnienie w układzie CR, czy też pompa cr jak każda inna nie wymaga ustawiania i szukać problemu w turbo/może podciśnienia słabo dają albo układzie dolotowym (gdyż wcześniej miał wąskie światło wlotu do kolektora)?
Z góry dzięki za odpowiedzi, chciałem tylko dodać, że złożyłem tą uszczelkę bo zanim auto pojedzie do znajomego pompiarza to muszę "odczekać" zanim kasy przybędzie - bo części już kupiłem do pompy, zostanie jego robocizna.