Witam,
Zauważyłem ostatnio, że olej śmierdzi ropą i na bagnecie wyraźnie przybywa mi stanu.
Z autem nic poważnego się nie dzieje. Pracuje równo, nie dymi, ma moc i moment.
Jedynie zauważyłem, że raz na kilka odpaleń zimnego po nocy silnika jakby przez chwilke nie pracował na wszystkie cylindry. Zatelepie nim i tyle - potem chodzi równo.
W inpie brak błędów.
Sprawdziłem korekcje wtrysków i wyglądają tak:
Zaraz po odpaleniu:
Po ~minucie pracy:
I w temperaturze roboczej silnika:
Może to być wina np. zacinającego się wtrysku? Czy może DPF nie dopala się?