
Zamieszczone przez
ttrol
Masz to na piśmie gdzieś, bo ja czytałem na łamach Classic Auto, że nie jest tak różowo, gdzie opisywali konkretne przypadki.
Szkiełkowanie, piaskowanie kolektora to ryzyko i znam kilka przypadków, że produkty wpadły do silnika. W środku w zakamarkach ciężko być pewnym, że nic nie zostało. Ale oczywiście życzę Ci, żeby skończyło się szczęśliwie.
Planujesz jakieś modyfikacje silnika, nowa mapa? wymiana samych wtrysków nic nie wniesie oczywiście, chyba, że stare niedomagały.