Dzień, a raczej dobry wieczór wszystkim chciałbym przedstawić jeszcze nie moją ale mojego ojca bejcę jest to poliftowe 4.4 286kM z 99r silnik to M62 jak się nie mylę buzia po 4 latach użytkowania zaczęła troche grymasić jak typowa kobieta... Została ona sprowadzona z Belgii w idealnym stanie niestety mój ojciec trochę ją zwieśniaczył lecz ja jestem jej super bohaterem który próbuje ją odrestaurować dla tego obecnie jest w kawałkach ponieważ jest malowana... Jestem takim trochę śmieszkiem a przy tym człowiekiem dobrego humoru i optymizmu i wierzę że z waszą pomocą uda mi się rozwiązać pare problemów a skoro się przywitałem myślę że w śliczny sposób to zostało mi nic innego jak przeczesanie teraz forum z paroma sprawami bo nie wierzę że tylko ja mam problemy z czujnikami ABSu :s no a że nie mam pomysłu jak skoczyć tą wymowę z serduszka mojego i buni to powiem to tak, pozdrawiam i do usłyszenia :D