Lemforder albo Meyle. Jak chcesz ekonomicznie na 30-40 kkm to możesz wsadzić Master-Sport. Febi na dzień dzisiejszy to porażka.
Lemforder albo Meyle. Jak chcesz ekonomicznie na 30-40 kkm to możesz wsadzić Master-Sport. Febi na dzień dzisiejszy to porażka.
Miro jeśli Master Sport przelatalby 30-40tys to rewelka. Tylko to chyba nie możliwe bo komplet z koncówkami i łącznikami za 600zł. Lemo musialoby 120tys wytrzymać aby cenowo wyszlo to samo.
Wysłane z mojego SM-J510FN przy użyciu Tapatalka
Będę wrzucał niebawem do jednej E65 Master-Sporty, cały komplet z wysyłką na przód 510 zł, w tym łączniki stabilizatora i końcówki drążków. Auto ma już prawie 500kkm nalatane, a ma jeszcze oryginalne wahacze (zmienione tylko tuleje po przywiezieniu do PL przy 420000 :P). Ale coś zaczęło popukiwać ostatnio. Padła decyzja na MS, dają dwa lata gwarancji/ 80000km, warunek to potwierdzony montaż w warsztacie- dołączają kartkę, którą wypełnia mechanik (przebieg i data montażu, stempel, podpis). Jak to się będzie sprawowało na pewno napiszę.
ja zakładam lemfordera . dwa wahacze lewa końcowaka i lewy drążek . skoro na szarpakach diagnoista nic nie mowil o prawym drazku i koncowce to ich nei ruszac czy wymienia sie prawa i lewa strone razem ???
Jak zmieniasz markę, to lepiej zmień parami. E65 ma strasznie wredne przednie zawieszenie. Bardzo długo walczyłem z wibracjami na kierze przy pewnych prędkościach i ostatecznie okazało się, że to właśnie przez miks jaki miałem. Każdy wahacz itp z innej parafii.
Oryginały BMW są produkcji TRW tak?
U mnie na montażu były TRW i chyba dają radę bo nie były takie złe jeszcze jak je wymieniałem.
Kiedyś na pewno a obecnie co montują nie wiem.
Co do Master-Sport to syn miał w E46 cały kpl. i po 40kkm dopiero pojawiały się jakieś pierwsze pojedyncze stuki. Na BMW klub był cały temat o tej firmie i dawały radę ,niejednokrotnie z dużo wyższym przebiegiem.
Mnie interesuje totalna cisza w zawieszeniu i byłbym ciekawy ile w takiej E65 wytrzymają
w stanie wzorowym ? Ciekaw jestem opini kolegi @Lukasz740 za jakiś czas.
ja również . Wolałem dopłacić parę zl za górną półkę i mam nadzieje mieć spokój .Wole myc , czyścic, woskować auto żeby sie świeciło niz z nim siłować odkręcając śruby.