Ok. Generalnie opony to na jeden sezon :).
Kupilem wóz w tym roku i doprowadzenie go do porzadnego stanu pociagneło 7tysi. Wiec opony juz w tym roku nie wchodza w gre.
Zastanawiam sie jeszcze tylko czy w miejskim spalanie lpg-u 18l/100km to jest dobry efekt?
Czy moze zmienic z czasem kompa lpg-u na szybszy + nowe wtryski hana i mikser nowy zapodać? Moze wtedy udalo by sie zejsc do 15 -max 16l/100km.
Czy dac sobie spokoj skoro to jest w automacie juz nizej nie da zejsc?