Z racji iż Gród Kraka jest blisko położony Białegostoku postanowiliśmy skonstruować takie wiosenny spot. Przy okazji rozpoczął sie proces wymiany wnętrz w dwóch modelach 7er. Nosek zabierał mój berz w zamian otrzymałem czerń.
W piątek dzień pierwszy została napoczęta flaszka nr 1 co było błędem ponieważ zdecydowanie spowolniło to nasze prace rozbiorcze :) Ale ponieważ wiedzieliśmy że było to dobre nie przerywaliśmy :)
W sobote rano o godz 13.00 wróciliśmy do pracy :) Szałowo, czego to nie można znaleść pod podłogą :) Troche mniej pompowaliśmy w Siebie więc i robota szybciej leciała :D Pojawił się Neuf i znów praca zwolniła na rzecz sportów narodowych :D
W niedzielę było jeszcze gorzej....