Cytat Zamieszczone przez Dzuda Zobacz posta
Moze dlatego tez tak mysle ze względu na to gdzie mieszkam. Od kiedy siegam pamiecia to w sandomierzu baardzo sporadycznie takie historie maja miejsce. Jesli cos ginie i sie o tym slyszy to na pewno nie auta a sprzet ktory ma jakąs wartosc powiedzmy 150-200tys
U mnie w okolicach siedemnastotysięcznej mieściny ginie średnio jedno auto na miesiąc, ostatnio nawet stare Audi 80, którym później ukradzono paliwo na stacji. Ale najczęściej tak jak pisałeś Audi, VW