
Zamieszczone przez
Dzuda
Moze dlatego tez tak mysle ze względu na to gdzie mieszkam. Od kiedy siegam pamiecia to w sandomierzu baardzo sporadycznie takie historie maja miejsce. Jesli cos ginie i sie o tym slyszy to na pewno nie auta a sprzet ktory ma jakąs wartosc powiedzmy 150-200tys