Oddałem do mechanika, ale chyba niezbyt się chłopaczyna zna. Tzn. posprawdzał sondy, posprawdzał czy lewego powietrza nie ma gdzieś itp. i stwierdził że wszystko jest okej. Jeszcze oczywiście te objawy na złość nie wystąpiły u niego. Check engine jednak znowu wyskoczył, auto gaśnie czasem przy odpalaniu na ciepłym. Przepływki nie sprawdził bo stwierdził że nie ma innej na podmiankę więc inaczej nie ma jak sprawdzić

Przepływomierz na jałowym pokazuje wartość około 21.

Zna ktoś kogoś w okolicy, Warszawa - Radom żeby mi to naprawdę porządnie sprawdził? Zastanawiam się czy auta nie zagazuję jeśli zostanie ze mną na dłużej i dobrze by było doprowadzić siódemeczkę do jak najlepszej kondycji a ciągle wyskakujący błąd to jednak wkurza :)