Witam,

Mam poważną awarię układu chłodniczego, samochód to 728i rocznik 99.

Zaświecił mi się dzisiaj komunikat niskiego poziomu płynu chłodniczego, niestety nie miałem nigdzie możliwości podjechania i kupna płynu i dopiero po ok 20 km dojechałem na stację.

W międzyczasie zerkałem na wskaźnik temperatury silnika i przez cały czas stał w pionie.

Po podjechaniu na stację zauważyłem kłęby białego dymu spod maski i kałużę pod samochodem. Cały silnik obrzygany płynem chłodniczym.

Zalałem do pełna płyn i podjechałem do mojego mechanika który stwierdził że najprawdopodobniej pompa wody padła.

Co myślicie o tym czy faktycznie to pompa wody czy może to być coś innego ?

Czy warto wymienić coś innego przy okazji wymiany wody ?