Ja nie wiem jaki sens mają wasze niektóre argumenty, jeden lubi gadżety a drugiemu wystarczy klima, elektryka i podstawowe systemy bezpieczeństwa. Ten się lepiej sprzedawał a ten gorzej - a kto wtedy przypuszczał, że będą takie problemy po czasie.... pier*olenie i tyle. To, że każda następna generacja jest lepiej wyposażona, świeższa itd to przeca normalna kolej rzeczy, a że księgowi maczają paluchy to już inny temat, a Wy się nadymacie jak balon, że to be, to cacy i ch*j wie co jeszcze.
Do poziomu usterkowości E32/E38 już nigdy nie wrócimy, więc każdy kto kupuje używane 7er po 2001 ma świadomość ( przynajmniej powinien mieć) bolączek danego modelu.
Każdemu i tak nie dogodzicie, a zainteresowani niech kupują co im się podoba ... a później to naprawiać albo cieszyć się z bezproblemowej jazdy.
Dajcie Pany na luz i pakujcie się na Zlot zamiast dalej ten balon pompować.