katalizatory e65 4.4

[robert788]

witam wszystkich ,może się komuś przyda,otóż wczoraj z braku zajęcia :) postanowiłem popracować nad swoja e65 4.4 ponieważ miałem lekki niedosyt mocy,i o czasu do czasu wywalało błąd katalizatora,wiec jakiś czas temu zamontowałem tulejki własnej produkcji aby odsadzić sądy za katalizatorem ,po zamontowaniu tulejek (już jakiś miesiąc)postanowiłem wyciąć katalizatory,po konsultacji z kolegą twin7 ,któremu bardzo chce podziękować za wszelka pomoc:) wyciolem katalizatory i auto odżyło:) jest o niebo lepiej nie wywala błędów i w końcu jedzie jak należny,uradowany tym pojechałem do kolegi który ma hamownie i po z hamowaniu auto,co się okazało autu przybyło parę koników, wiec jestem bardzo zadowolony z mojej decyzji o wyjęciu katalizatorów ,wiec może komuś się to przyda ,moja bmka ma 272000 km wiec myślę ze jednak katalizatory były padnięte,teraz wiem ze autko jeździ tak jak powinno:) jeszcze raz chce podziękować koledze Markowi ,także bez problemow autko może śmigać bez katalizatorów.Zobaczymy jak będzie dalej:)

[laso]

Ok. Ja jestem tym zainteresowany. Wycinałeś na wyjetym wydechu czy na aucie? Co wstawiłeś zamiast katów? Czy sondy zostały? Czy tulejki dałeś tylko za katami czy przed też?

Wysłane z mojego SM-J510FN przy użyciu Tapatalka

[robert788]

wycinałem na aucie bo nie zależało mi na katach,nic nie wstawiałem tylko zaspawałem z powrotem,sondy zostały,tulejki tylko za katami

[laso]

Ok. A wie ktos jakie srednice wstawic zamiast katow? Ja bede chcial wyciac i wstawic tam puchy.

Wysłane z mojego SM-J510FN przy użyciu Tapatalka

[robert788]

ja zrobilbym to na przelocie i nic nie wstawial

[laso]

Ja chce katy odzyskać. Nie pytaj czemu bo powód jest znany.
Wole wstawić byle jakieś puchy, mogą być przeloty aby na przegladzie nie wyszly jaja. Jaka jest średnica rur. Ktoś wie?

Wysłane z mojego SM-J510FN przy użyciu Tapatalka

[Strema81]

witam wszystkich ,może się komuś przyda,otóż wczoraj z braku zajęcia :) postanowiłem popracować nad swoja e65 4.4 ponieważ miałem lekki niedosyt mocy,i o czasu do czasu wywalało błąd katalizatora,wiec jakiś czas temu zamontowałem tulejki własnej produkcji aby odsadzić sądy za katalizatorem ,po zamontowaniu tulejek (już jakiś miesiąc)postanowiłem wyciąć katalizatory,po konsultacji z kolegą twin7 ,któremu bardzo chce podziękować za wszelka pomoc:) wyciolem katalizatory i auto odżyło:) jest o niebo lepiej nie wywala błędów i w końcu jedzie jak należny,uradowany tym pojechałem do kolegi który ma hamownie i po z hamowaniu auto,co się okazało autu przybyło parę koników, wiec jestem bardzo zadowolony z mojej decyzji o wyjęciu katalizatorów ,wiec może komuś się to przyda ,moja bmka ma 272000 km wiec myślę ze jednak katalizatory były padnięte,teraz wiem ze autko jeździ tak jak powinno:) jeszcze raz chce podziękować koledze Markowi ,także bez problemow autko może śmigać bez katalizatorów.Zobaczymy jak będzie dalej:)

dużo głosniej jest ???

[robert788]

Też myślałem że będzie głośniej ale nic według mnie się nie zmienilo

[Strema81]

Też myślałem że będzie głośniej ale nic według mnie się nie zmienilo

Ciekawe a masz może jakieś fotki jak to wykonane jest ?

[robert788]

Nie robiłem fotek