Witam, zauważyłem ze coś mi puknie przy pierwszym hamowaniu (z przodu ), potem jest spokój i nie wiem czy jechać na stacje diagnostyczną to sprawdzić czy wyruszyć na majówke ? (wahacz czy klocki )
Też tak kiedyś miałem i olałem sprawę, od tego czasu wymieniłem zarówno parę rzeczy w zawiasie jak i klocki i nawet nie zauważyłem w którym momencie mi przestało stukać, teraz dopiero sobie przypomniałem że tak było :D
Obecnie E38 728i 1995 manual, dunkelblau. Poprzednio E34 525tdsA 1992, granitsilber-metalic.
Moje autko: http://7er.pl/showthread.php/33145-W...151#post395151
Może być tak, że klocek w zacisku jest luźny i przesuwa się przy hamowaniu. Gorsza sprawa, że do zacisków cztero-tłoczkowych Brembo nie ma blaszek, które się podkłada pod klocek żeby ten luz zniwelować. Podjedz na stację diagnostyczną i sprawdź jeszcze na rolkach.
w e39 tak miałem, stuknięcie przy hamowaniu. I też myślałem, że to właśnie luz gdzieś przy zacisku (doświadczenia z łady nivy :) )
Stukane ustało po wymianie którejś tulejki przy przednim wahaczu- ciężkie do znalezienia, bo samochód się źle prowadził przy większych prędkościach a w warsztatach i stacjach diagnostycznych nie mogli zaleźć przyczyny. Dopiero "szukajcie aż znajdziecie" przyniosło efekt.