podepnę sie do tematu...
z tym noszeniem na koleinach i nie pewnym prowadzeniem....
ja osobiście mam 99% przodu wymienione razem z amorkami poduszkami amorków kończąc na słynnych bananch itd.
Jednak właśnie wozi niemiłośiernie jakbym mial koła odkręcone i sie gibały i traciły zbierzność takie wrażenie..
co prawda dokręcałem troche żeby luzu nie było śrubę na przekładni i luzu nie ma ale z prowadzniem to wrażenie jakby auto szczegulnie na nierównościach samo chciało skręcać... Na geo byłem i poność jest oki..
Czy to moze być wina przekładni żę nie trzyma w osi kół jakiś luz wew ?? czy za szerikich opon wg standartu 235 w 18" ??