No to będziemy walczyć...
Choć lepiej nie mieć do czynienia z tymi głupkami, bo jak wiadomo sprawa trafia go s. grodzkiego, a tam w większości siędzą durnie.
Dopiero po odwołaniu trafi się (w wyższej instancji) na myślącego ławnika
No to będziemy walczyć...
Choć lepiej nie mieć do czynienia z tymi głupkami, bo jak wiadomo sprawa trafia go s. grodzkiego, a tam w większości siędzą durnie.
Dopiero po odwołaniu trafi się (w wyższej instancji) na myślącego ławnika
Okres i wypłata... jedno i drugie jest co miesiąc, a jak nie ma to znaczy, że ktoś was zdrowo wyruchał...