Jasne, jak są, to można je wymienić. Nie wymagają jednak wymiany za każdym razem, gdy ściąga się kolektor.

Uszczelkę pod głowicą zakłada się zawsze nową, ale sedno leży bardziej w tym, że jej wymiana to spore koszty i sporo roboty. Uwierz mi lub nie, ale stara uszczelka by też wytrzymała. Tak samo jest ze śrubami głowicy. Jest to typ śrub pływających - raz dociągnięte zmieniają długość i zapewniają równomierny nacisk. Mimo to wiele osób ich nie wymienia i auta jeżdżą bez problemu. Nie będę się upierał, że to nie jest druciarstwo, ale z kolei niektóre "zalecenia serwisowe" są mocno na wyrost.

Wysłane z mojego SM-T230 przy użyciu Tapatalka