no co ty HTN, nie przesadzaj, zrzut z EPC mojego 124, pozycja 47 :)
https://zapodaj.net/45cd0aa7b9a68.jpg.html
silikon powinien być tam, gdzie nie uszczelni uszczelka. Ale aplikacja silikonu powinna być w sterylnych warunkach, co często w garażu jest niemożliwe i kończy się jak zwykle.
poza tym nawet bardzo dobre silikony wiodących marek nie powinny mieć kontaktu z olejem na długie godziny po aplikacji i to wszystko jest opisane w kartach charakterystyk, no ale nie na opakowaniu. Szkoda, że mechanik składa, zalewa i heja.
Są też silikony baaaardzo dobre, wolnoschnące, które nie powinny widzieć oleju przez kilka dni.
Ze względu na te wszystkie problemy wyżej w warunkach warsztatowych składam wszystko na same uszczelki, silikon w zakamarkach uszczelek i zawsze mam sucho. Obojętnie jaki silnik i auto.
Natomiast, jeżeli aplikacja zakamarków tego wymaga, należy wszystko wymyć w alkoholu lub innym środku odtłuszczającym i pozwolić wyschnąć silikonowi co najmniej kilka dobrych godzin, a potem zalewać olejem.
VAG składa silniki głównie na silikon, który aplikują w fabryce, gdzie można jeść z podłogi. To trochę inne warunki niż w normalnym świecie.