Nie wiem jak w BMW, ale mam kumpla, co robi w VW i tam update poprawia jakieś błędy wykryte w czasie serwisów. Jeśli jednak z autem nie dzieje się nic, to nie zauważysz "nowości". W Fordzie Mondeo, który miałem wcześniej update dodawał opcję chwilowego spalania i kilka dodatkowych funkcji w komputerze pokładowym, więc coś tam to dało.
Może Ci poprawią za to oszukańczą normę spalin ;). Sąsiad został wezwany na akcję serwisową VW i mówi, że auto wydaje mu się słabsze i pali 1l więcej. Tyle kosztuje nas przesadna ekologia :).
Dla mnie taki update, to tak, jak aktualizacja Windowsa w komputerze - tyle samo można się po niej spodziewać. Chętnie jednak poczytam co nowego się u Ciebie pojawi.
A propos aktualizacji w BMW, to kolega w F11 ją zrobił i ciut się poirytował, bo musiał od nowa kodować swoje ulubione funkcje.




Odpowiedz z cytatem