Nie widziałem ale jeśli płacisz za auto 3x więcej niż cena rynkowa to chociaż fotele by mógła mieć ładne a nie jak te po 300tys km.
Nie widziałem ale jeśli płacisz za auto 3x więcej niż cena rynkowa to chociaż fotele by mógła mieć ładne a nie jak te po 300tys km.
Dzuda przecież one dobrze wyglądają. We wrześniu jeździliśmy nowymi G11 i fotele były jeszcze bardziej wygniecione, a auta miały po kilka tysięcy tylko przejechane. Bardziej mnie martwi, że: a) nawigacja nie na Europę (na Japonię były inne czytniki - to widać na jednym ze zdjęć), b) inne radio (nie na płyty - też widać), c) nie wiem jak z telefonem, d) mimo wszystko nie za taką cenę, reszta spoko :)