Witam bardzo serdecznie szanownych Kolegów! Nie mam jeszcze swojej siódemki, ale może niedługo się to zmieni;) Na nieuleczalną chorobę zwaną BMW zachorowałem, gdy mój Tata kupił dla siebie e39. Na razie jeżdżę japończykiem, ale kiedy zamienię go na beemkę jest tylko kwestią czasu...
p.s. Chyba jestem pierwszą osobą z Iławy:)