Powracając do mojego przypadku dostałem odpowiedz od rzeczoznawcy / konstruktora silników któremu dosłałem zdjęcia.
Stwierdził jednoznacznie:
"obraz na przesłanych zdjęciach jest typowym wręcz książkowym obrazem zacierania się tłoka w cylindrze na skutek przegrzania.
Nie znajduję żadnych śladów obcego materiału."