Nazywam się Walery.
Od niecałego miesiąca jestem szczęśliwym posiadaczem BMW E32 750i - auta, które od dawna chciałem (nie chciałem Longa). Zaznaczam od razu, że auto mam tylko w oryginale - nie uznaję żadnego druciarstwa. Niestety, musiałem wymontować 2 rzeczy (oczywiście niefabryczne), które mnie strasznie zirytowały:
- EGS 05.005 (jakiś emulator EURO czy coś takiego)
- przerywacz zapłonu (immobilizer)
Na szczęście udało się wszystko zrobić fabrycznie.
Chętnie też wezmę udział w zlocie - bardzo lubię takie imprezy.