Ja od siebie dodam, ze po wymianie uszczelek pod deklami zaworów tez mialem przeboje- okazalo się, że ow dekle mi nie wskoczyly na miejsce tzn. wygladalo ok, ale okazało się, że gdzieś dekiel nie zaskoczyl i nawet dociągniecie śróbami nie dalo rady go dobrze wypozycjonować. Zauwazylem, ze dobrze wpasowany dekiel konczy się takim dzwiękiem psztyk. Od siebie tylko dodam, ze mam LPG wiec troche gorszy jest dostep do dekli bo wieksza platanina kabli. Sprawdz reką, bo to czuc czy dobrze od spodu dekle doszly.