Nie ma sie co denerwować, trafiłeś na pechowy egzemplarz widocznie.
Przeanalizuj wszystko co robiles ostatnio przy aucie, moze cos komputerem wyłączyłeś.
Do bezpieczników masz taki czerwony uchwyt.
To akus odpada, a auto widzi ze wciskasz hamulec?
Moze zakoduj odpalanie bez hamulca.
Wszywtkie bezpieczniki i przekaźniki sprawne?
Rozbieraleś ta podłoge gdzie zalałeś, moze tam wiązka zwarła.
Moje e65 jak narazie jest bezawaryjne, leje paliwo i jade.