[E38] miękki pedał hamulca

[rorafalki]

Mam mały problem z odpowietrzeniem (?) mojego układu hamulcowego w E38 730d

przed odstawieniem auta do mechanika wszystko było OK. Mechanik wymienił przewody elastyczne oraz płyn. Teoretycznie nie było momentu, w którym w układzie nie było całkowicie płynu,a układ wygląda na zapowietrzony, choć pedał nie rośnie, tylko cały czas jest ciastuchowaty. Odpowietrzany był:
- tradycyjnie (pompowanie pedałem hamulca i upuszczanie płynu)
- komputerowo (odpowietrzanie każdego z kół, generowanie ciśnienia przez komputer w pompie)
- pod ciśnieniem (urządzenie, które wytwarza ciśnienie ok. 20psi)
żadna metoda nie pomaga - pedał jak był miękki tak jest. ABS działa, kontrola trakcji też, hamulce również, tylko ich skuteczność znacznie spadła.

Ktoś miał podobny przypadek lub pomysł jak się uporać z moim problemem?

dzięki

[Bartos]

Ja jak wymieniałem płyn to po odpowietrzeniu tradycyjnie tez miałem miękki pedał, ale po parunastu hamowaniach zrobił się twardy.
Potem wymieniałem zaciski na większe i już nie odpowietrzałem tylko odkręciłem odpowietrznik i czekałem spokojnie aż grawitacja zrobi swoje, i tak z każdym kołem i od razy był twardy. Ale ja mam ASC.


Ty jak masz DSC to ponoć trzeba komputerowo/INPA/itp otworzyć zawory w pompie by poprawnie odpowietrzyć.

[rorafalki]

Bartos dzięki za sugestie :)
wczoraj kilka godzin walczyliśmy i sprawa ma się następująco - hamulec wrócił i jest jak trzeba

z chęcią bym zostawił informację dla potomnych, ale przeprowadziliśmy tyle prób, że ciężko mi powiedzieć co pomogło

oprócz czynności wykonanych, które opisałem w 1 poście zrobiliśmy jeszcze:
kilka powtórzeń powyższych
odpowietrzenie (popuszczanie przewodów) pompy ABS
przy pomocy urządzenia z ciśnieniem odpowietrzaliśmy przy pomocy komputera
wszystko po kilka razy

przed wyjazdem z podnośnika hamulec nadal wydawał się miękki, ale po przejechaniu kilkudziesięciu metrów był normalny
dla pewności pojechaliśmy na zaśnieżony parking, pojeździliśmy na włączonym DSC, kilka hamowań, potem kilka kółek bez DSC, potem znów z DSC i cały czas pedał był i jest normalny. Było też kilka prób hamowania z większej prędkości - mocno i stabilnie