W czasie wychodzenia z ciezarowki możesz wbić pauze z tego co wiem.Jednak jak Ci się coś stanie podczas rozkładania węża to Ci nic nie pomoże.
W czasie wychodzenia z ciezarowki możesz wbić pauze z tego co wiem.Jednak jak Ci się coś stanie podczas rozkładania węża to Ci nic nie pomoże.
untouchable88 a myślałeś tylko o posesjach z domami rodzinnymi? Jeśli masz okazję zastanów się też nad rolnikami, taki co prowadzi fermę też czasami szuka kogoś kto wywiezie nieczystości, chociaż wiadomo tam cześć idzie na pola.
jako iż transport prowadzę na co dzień oraz sam jeżdżę coś tam Ci podpowiem ;) tak po chłopsku....3x w tygodniu możesz pracować po 15h reszta dni max 13h czyli przykładowo 15h pracy + 9h pauzy , 13h pracy + 11h pauzy , łącznie może przekroczyć 24h ale cykl może trwać mniej bo robisz sobie np. 5h pracy i zakańczasz dzień , wtedy pauza 9h lub 11h ;) jeździć możesz max 9h dobowo ale 2x w tygodniu możesz o godzinę wydłużyć ten czas z tym że tygodniowo nie możesz zrobić więcej jak 56h jazdy a 2tygodniowo 90h jazdy łącznie :) są też przerwy weekendowe miedzy 6 cyklami czyli 24h a co 2tyg 48h.
W Polsce raczej popyt jest na auta z tachem analogowym czyli tarczkami bo jak wiadomo można wyje..... ;) ale cyfrowe tacho jest wygodniejsze jeśli chcesz się trzymać przepisów, nie interesowałem się tym ale moim zdaniem nie będziesz potrzebował tacha bo jest kilka wyjątków jak się robi robotę w koło komina ileś tam km od bazy to nie obowiązuje, musisz się dowiedzieć bo sporo firm z tego korzysta, co do zaświadczenia o transporcie na potrzeby własne to nieodłączne czego będziesz potrzebował bo Cię wtedy ominie licencja transportowa :) a sekret tkwi w tym aby nie pobierać opłaty za "transport" czyli auta używasz do wybierania kupy i za wybieranie kupy inkasujesz dolary a nie za transport :)
Co do autek , kwestia zasobności portwela...ciągnik siodłowy przerobiony na beczkę to będzie katastrofa uwierz mi, zostały wyprodukowane do innych zadań, na Twoim miejscu celowałbym w volva fh12 rocznik 99-03 w najmniejszesz budzie bez globa z tamtych lat to są najmniej obsługowe auta (mamy jedno do dzisiaj jako wizytówke i sentyment chociaż nie jeździ już od lat) jeśli budżet trochę wyższy to dafa95 czyli ostatniego prawdziwego dafa ;) każdy pewnie poleci co innego, ja mówię Ci z perspektywy użytkowej aut z silnikami z tamtych lat, od a do z wszystko zawsze robiliśmy sami i ze spalaniem nie wyjdziesz źle bo w ruchu stricte szarpanym samochody z tamtych lat palą podobnie do eko nowinek ciężarowych , tylko dzisiaj na bezczela statystyki naciągają ;) odpuść renault i Iveco taka moja rada, zastanów się nad terenami jaki będziesz obsługiwał , czy jedynie drogi utwardzone czy i gorsze warunki , to zadecyduje o liczbie osi , bo trzecia czasem dupe ratuje jak ucieka przyczepność a zawsze jest opcja podniesienia jej manualnie więc gumy się nie chlastają a i spalanie nie rośnie, co do beczki pojęcia nie mam jaką ale z punktu logistyki ja bym to wypośrodkował bo zamiast robic 3 kursy w te i na zad lepiej zebrać kilku klientów w jedną bekę i rura na zlewnie ;) sama pompa to nic skomplikowanego są różne typy , teraz większość (cysterny , silosy) mają hydrauliczną pompę podłączoną jakoś do skrzyni biegów ale dokładnie tego nie znam bo u mnie tylko standardowe firanki jeżdżą.
Na allegro, czy innych olx- ach jest mały wybór szambiarek do kupienia u nas w kraju. Za Volvo FL7, które tutaj wrzuciłem trzeba wyskoczyć 37 tys., następne w miarę sensownie wyglądające auto to Man za 65 klocków, potem kolejny za 80, 100. Strasznie duże przeskoki cen, a wybór niewielki. Wiadomo, że jeżeli zdecyduje się na wejście w ten biznes to nie wyłożę 80 koła, bo nie mam aż tyle, i tak myślę nad jakąś unijną niskooprocentowaną pożyczką.
Jak tak spojrzałem na to Volvo to normalnie od razu życzę Ci bezawaryjnej pracy, bo już ze zdjęć widać, że lekko nie miało.
ex:
E36 325 TDS AC Schnitzer (160KM, 305Nm)
E38 728iA Shadowline Individual
E53 X5 4,4i Sport Pack
Przemyśl temat kilka razy, bo szkoda utopić pieniądze, czas i nerwy, a w szczególności w fekaliach :D
Ja sobie nie wyobrażam pracować tak starym, nieznanym sprzętem, przecież nie będziesz ciągle robił czegoś przy aucie. Sam napisałeś, że zajęcie dodatkowe, więc masz również inne zobowiązania.
Z dofinansowaniami z unii jest tak, że bezzwrotnych nie ma już, a wszelkie kredyty nisko oprocentowane dostaniesz jak masz kasę i jesteś wypłacalny, bo w końcu dostajesz je od banków, a nie od unii bezpośrednio. Poza tym nie pozwolą Ci wydać tej kasy na 30 letnią ciężarówkę (dla banku to słabe zabezpieczenie kredytu), a będą opiniować każdą wydaną przez Ciebie złotówkę. Jestem na bieżąco w tej kwestii i po pół roku zastanawiania się czy ładować się w dotację w swojej firmie, wrzuciłem własne pieniądze i przynajmniej mam spokój i nikt mi nad głową nie stoi i patrzy na ręce.
Ostatnio edytowane przez ttrol ; 12-01-2017 o 18:47
pozdrawiam Bartek
U nas jest to ok. 7zł/m3, kilka kilometrów dalej już 10zł/m3 więc nie ma czegoś takiego jak cena orientacyjna, bo to tak jakbyś chciał orientacyjną cenę na zakup dobrego E65, a wahania są zbyt duże żeby to określić ;)
Urzędnicy są bardzo skrupulatni odnośnie zezwoleń, i dodatkowo nie spieszy im się, bo mają czas ;)
Co do sprzętu raz jeszcze: ja jeżdżę Manem F90 z 1994 roku, przerobionym z ciągnika siodłowego właśnie. Auto jest całe na poduszkach. Beczka ma pojemność 12,7m3 i przy pełnym załadunku trochę przekracza masę dopuszczalną przepisami. Beczkę 10m3 na ciągniku siodłowym zabudujesz bez problemów i to najlepsze rozwiązanie.
Więcej osi nie ma sensu (zwłaszcza podwieszanych - niepędnych), ze względu na trudniejsze manewrowanie, a to jest bardzo ważne w tej branży. Mamy też Volvo FL10 3 osiowe z beczką 15m3, i mimo bardzo dobrego skrętu i podwieszanej osi i mocniejszej pompy, to MAN jeździ dużo więcej.
Zakład wodociągów w mojej gminie ma kilkuletniego Dafa dwuosiowego z beczką 10m3, kupiony jako nowe podwozie do zabudowy i przystosowane do zabudowy asenizacyjnej, z dotacji unijnych - przewagi nad naszym sprzętem nie ma żadnej, za to słabe resory nie wytrzymujące takiej eksploatacji (dwa razy wymieniane z tyłu).
W naszych autach są poduszki pneumatyczne - oczywiście jest też ryzyko wystrzału poduszki, co się kilka razy zdarzyło, jednak poduszka z Conti kosztuje ok. 300zł, a tani zamiennik ledwo ponad 100zł. W porównaniu z resorami kwoty śmieszne.
Ciężarówki z lat 90tych to jest najlepszy okres dla tych pojazdów, pod warunkiem zakupu dobrego egzemplarza pojeździ to długo.
W myślach masz pewnie że to leciwe auta, ale z drugiej strony, to nie Star, czy Jelcz, tylko jednak Man, lub Volvo - zupełnie inny poziom.
Napęd pompy jest realizowany na dwa sposoby:
-przystawka do skrzyni sterowana pneumatycznie i napęd za pomocą pasków klinowych na pompę,
lub:
-silnik hydrauliczny (hydraulikę wywrotu z ciągnika siodłowego można wykorzystać) napędzający pompę bezpośrednio.
Ostatnio edytowane przez Kecaj ; 12-01-2017 o 19:57
Nikt nie będzie mi mówił, jak mam żyć, bo nikt za mnie nie umrze.
3x BMW, 2x Mercedes-Benz, Alfa Romeo, Audi, Skoda, Hyundai, Peugeot - ponad podziałami jeśli chodzi o marki.
E32 730i V8 '94 Calypsorot Metallic
A co sądzisz o wozach z tych aukcji:
1) Volvo- https://www.olx.pl/oferta/volvo-fl61...tml#58ef768643
2) MAN- https://www.olx.pl/oferta/man-aseniz...tml#f66e385d74
3) MAN duży- http://allegro.pl/man-27-403-woz-ase...678966783.html
Pierwsze dwa auta za mniejsze pieniądze, ale i mniejsza beczka. Nie będzie za mała Kecaj? Bo średnio w domkach jednorodzinnych to szambo ma 10 m3, to na taką 8 m3 to nawet całego na raz nie zabiorę. Na taką 10 m3 już wejdzie, ale za każdym pobraniem fekaliów od klienta trzeba na zlewnie ganiać zrzucić, nie?
A jak jest z prywatnymi klientami i rachunkami, trzeba mieć z sobą kasę fiskalną żeby wszystko grało? Chociaż wiadomo jak to jest w rzeczywistości:)
Z pożyczką unijną coś tam się dowiadywałem, Pani prowadząca mówiła, że coś mogłoby z tego wyjść. Zaczynam dzisiaj robić kurs na przewóz rzeczy, nic nie tracę tak czy siak.
Ostatnio edytowane przez untouchable88 ; 13-01-2017 o 11:22
Nie wiem kiedy chcesz ruszć z tym biznesem,ale koło wakacji będę miał właśnie do sprzedania fajny ciągnik siodłowy.Scania 114l mała kabina,od nowości w jednej rodzinie lata cały czas do GB i pewne auto jak talala.94r.produkcja.
było E21 316,E30 320,E32 730,E32 750,E34 540,E38 740i,E36 M3 3.0,E39 ALPINA 3.2.E65 745i, X3 3,0si