po glupich kierunkach i grilu to bylo widac ze to zaden pasjonat i kolekcjoner
a wy sie smiejecie ze mnie :)
przy 100k papieru za takie auto trzeba miec zaufanie do sprzedawcy, a tu na wstepie go nie bylo przez te dodatki tuningowe :)
teraz wyszlo ze oszust
od razu mialem sluszne podejrzenia, to Rapik mnie zjechal, musisz sie jeszcze sporo nacuzyc o mentalnosci kolekcjonerow i cwaniakow ktorzy takich udaja :)
zapamietaj, kolekcjoner ktory ma duzo warte auto dazy zawsze do oryginalu, nie zaklada sie takich wsiowych gadgetow z chin, nie zmienia sie swiatel na nowsze
gdybu to byl taki kolekcjoiner jak mowil nie pozalowal by tych 500zl na oryginalny grill i kierunki
kolekcjonerzy zaplaca duzo wiecej wlasnie zeby zdobyc oryginalne czesci, a szczegolnie w tak rzadkim aucie!
pozalowal i stowke ktora wydal na cofanie przebiegu, taki to kolekcjoner
kupil tanio i szuka frajera
na dodatek jakis debil, bo wiadomo ze historie bmw mozna sprawdzic za 5 euro