Strona 1 z 2 12 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 13

Wątek: Wygodna limuzyna z historią

  1. #1
    Początkujący Użytkownik
    Dołączył
    Dec 2016
    Posty
    6
    BMW
    E32 735i
    Skąd
    Płock

    Post Wygodna limuzyna z historią

    Witam wszystkich,

    Jestem posiadaczem e32 735i R6 posiadam od marca 2016 roku. Jest to moje wielkie marzenie od dzieciństwa. Obecnie szykuje autko gdyż jest z 89 roku i swoją historię już ma. Gdy ją brałem od handlarza, na liczniku było 220 tyś km. Śmiałem się że licznik zdążył się przekręcić. Ogólnie buda w dobrym stanie wnętrze również. Posiadam też dawcę 730i z 93 roku, silnik też m30. Wykręcę z niej cała instalacje EML i komponentami do tempomatu, skrzynię 4hp22, elektryczny układ poziomowania reflektorów oraz inne ciekawe drobiazgi. Jeździłem różnymi autami, ale stary piękny klasyk najbardziej przypadł mi do gustu. Pozdrawiam wszystkich. Ikson

  2. #2
    Vip Vip Awatar Dzuda
    Dołączył
    Feb 2008
    Posty
    10,289
    BMW
    E32 735i ; MB 560 SEC 88'
    Skąd
    Sandomierz

    Post

    Myślełem że przeczytam jakąś fajną historie a ty piszesz ze kupiłeś od handlarza ,w ogólnie dobrym stanie...

    Witaj

  3. #3
    Początkujący Użytkownik
    Dołączył
    Dec 2016
    Posty
    6
    BMW
    E32 735i
    Skąd
    Płock
    Kolego Dzuda, jeśli chcesz usłyszeć moją historię o E32, to chętnie Ci ją opiszę. Dotyczy ona mojego pięknego klasyka, marzenia z dzieciństwa.
    Zaczęło się to dawno dawno temu. Pamiętam pierwsze początki w w szkole podstawowej, na lekcji informatyki ja oglądałem piękne BMW e32 na aukcjach internetowych oraz dużo czytałem o tym wozie, gdy moi rówieśnicy grali w gry po sieci. W domu nie miałem jeszcze stałego łącza internetowego, zresztą mało kto je miał i większość uczęszczała do pobliskich kafejek. Od tamtego czasu śledziłem wiele aukcji z e32, e34.
    Pewnego dnia żyjąc sobie nieświadomie, okazało się że mój znajomy ma e32 730i w automacie. Miało to miejsce ze 4 lata temu. Pamiętam przewiózł mnie tym autem, byłem usatysfakcjonowany wygodą oraz jego budową. Od razu oznajmiłem Arkowi, bo tak miał na imię że od dawna choruję na takiego klasyka. Opowiedział mi wtedy wiele o swojej srebrnej 730i.
    Po roku czasu, spotkałem się z Arkiem i na zapytanie jak e32 oznajmił że ma problemy z rozładowywaniem i nie chce mu palić tak jak powinna, ale tylko wtedy gdy postoi kilka dni. Oznajmiłem że chciał bym ją odkupić, odradził mi to i opowiedział że auto jeździło po ,,specach,,, którzy wymieniali części ale i tak problem dalej nie został rozwiązany i Srebrne 730i trafiło do garażu. Tam stało ponad rok czasu. Nikt nie znał przyczyny czy elektronika czy samo serce...
    Po roku znowu zawitałem u Arka aby odkupić BMW. Oznajmiłem że biorę w ciemno i na pewno nie będę tego żałować, ani próbować zwrócić. Oznajmiłem ze je naprawię. Odradzał mi wraz z żoną, abym dał spokój. Od razu mówił że silnik do wymiany, zawieszenie i tak dalej. Jedyne co te auto miało dobre to skrzynię biegów 4HP22. Arek dbał o auto, nie zarzynał i co trzeba było wymieniał. Jest miłośnikiem tego klasyka, ale zajęty rodziną nie miał już czasu na remonty auta.
    Po dłuższej rozmowie i przekonaniu Arka odkupiłem auto w ciemno. Musiałem zorganizować transport E32 z jednego końca miasta na drugi. Kilka dni później udaliśmy się do garażu, BMW stało pod stertą rzeczy, kartonów i tak dalej. Postanowiliśmy że spróbujemy odpalić auto. Zorganizowałem akumulator oraz kable. Trochę świeżego paliwa i samostart w sprayu. Zakupiłem też komputer silnika M30B30 na podmiankę. Nasza próba mimo wielu reanimacji nie przyniosła oczekiwanego rezultatu i nie udało się uruchomić silnika. Minął tydzień, zorganizowałem nowe świece oraz przewody. Wziąłem dwa akumulatory do pełna naładowane, jeden już na stałe do mojej świeżo kupionej srebrnej e32. Gdy dostałem się do świec okazało się że 5 i 6 cylinder ma przekręcony gwint, a nie było to łatwe działanie gdyż cały czas stałem na silniku pod maską ,w garażu nie było miejsca. Tak wiec druga próba się nie udała.
    Minął tydzień, okres jesienny. Zakupiłem klej dwuskładnikowy którym postanowiłem odbudować zerwane gwinty. Umówiłem się z Arkiem, pojechaliśmy do garażu. Po złożeniu wszystkiego nie próbowałem nawet kręcić.
    Minął następny tydzień, umówiliśmy się że znowu spróbujemy odpalić auto. Kichało strzelało czasami gadało ale nie silnik nie chciał zarzucić i pracować aż w końcu się zalał i daliśmy spokój z próbą odpalenia. Podniosłem tył aby spróbować poluzować zapieczone od korozji hamulce. Skrzynia biegów na włączonym zapłonie została przełączona na tryb N. Koła dalej ani drgnęły. Zmarzłem pamiętam, postanowiłem ze umówimy się na inny dzień. Wydzwoniłem kilka osób, aby pomogły wypchnąć ciężką bestię, po czym się umówiłem na któryś tam dzień. Nie było możliwości wyciągnięcia linką ani nic. W ten czas gdybania i sprawdzania wtyczek, reakcji EML na pedał gazu, i tak dalej. W ten czas zalane cylindry wyschły, benzyna odparowała. Arek raz jeszcze spróbował zapalić auto. Dwa akumulatory podpięte szeregowo odpoczęły. Po chwili kręcenia silnik zaczął zaskakiwać aż załapał. Dusił się, kichał i prychał. Telepało nim gdyż nie pracował na wszystkie cylindry. Oczywiście sprawdziłem oraz wyczyściłem styki kopułki oraz palca podczas montowania nowych kabli i świec. Nie reagował na pedał gazu, wręcz się dusił. Po dziesięciu minutach silnik rozgrzał się i zaczął pracować stabilniej ale nie do końca tak jak trzeba. Nie reagował też na gaz tak jak powinien. Postanowiliśmy że spróbujemy ruszyć silnikiem koła, tył stał wysoko na lewarku i kobyłkach. Skrzynia przełączona na tryb D, po puszczeniu pedału hamulca koła ruszyły z oporem wypluwając okładziny z tylnych zacisków hamulcowych. Silnik pracował już około 20 minut, byłem bardzo zadowolony. Miałem motylki w brzuchu i minę Arka który sam nie dowierzał. Temperaturę trzymał ale dalej nim telepało i nie pracował równo. Po spędzeniu w chłodnym garażu prawie całego dnia usatysfakcjonowany postanowiłem że auto zabiorę w przeciągu kilku dni. Podsumowując od czasu gdy je zakupiłem stało w garażu około czterech miesięcy. W ten czas szukałem następnej e32 tylko ze z silnikiem M30B35.
    Długi czas obserwowałem aukcje z dawcami silnika oraz ewentualnymi częściami i innymi ciekawymi doposażeniami. Po obserwacjach przyszedł dzień gdzie trafiłem na okazję, i pojechałem 150 km od mojego miejsca zamieszkania. Znalazłem się na placu pełnym samochodów na sprzedaż, po środku wielki warsztat gdzie widać było działających mechaników. Moim oczom od razu ukazał się sylwetka starej pięknej E32. Pięknie lśniła wypolerowana. Lakier Cirrusblau Metallic 189 znacznie wyróżniał się od pozostałych aut. Powiedziałem że szukam osoby z która rozmawiałem przez telefon w sprawie BMW 735i. Był to handlarz, który zjechał dużo z ceny. Poszliśmy oglądać auto. Całą uwagę skupiłem na silnik abym był z niego zadowolony. Powiedziałem mu ze potrzebuję pięć minut na podjęcie decyzji. Wszyscy się rozeszli, a ja myślałem nad decyzją. Miałem motylki w brzuchu. Po chwili udałem się do biura spisać umowę, uznałem ze silnik mi odpowiada. Zapytałem tylko czy dojadę tym do domu 150 km. Zostałem zapewniony że tak. I tak kupiłem ,,Dawdcę,,.
    NA drugi dzień po oględzinach wywnioskowałem że auto oryginalnie wyposażone było w skrzynię automatyczną,. Pewnie automatyczna uległa uszkodzeniu i auto ktoś przerobił na manualną. Karta pojazdu zagubiona, brak parafki na umowie kupna sprzedany i tak dalej. Reszta to Kilka niedużych usterek i drobnostek do poprawy. Ogólnie na dzień dzisiejszy autko jest już zarejestrowane na mnie opłacone na rok. W wolnych chwilach rozbieram ją w kawałki i składam wszytko poprawiając. Studiuję schemat instalacji elektrycznej i cały czas zbieram części.
    Wracając do Srebrnej E32. Wyjechała z garażu o własnych siłach. Rozjeździła się i silnik zaczął parować normalnie. Przez całą wiosnę jeździłem aż po sam czerwiec, przyniosła mi dużo frajdy i przyjemności. Obecnie role się zmieniły. Dawcą została srebrna, a wszystko co dobre przekładam do błękitnej, gdyż jest w dużo lepszym stanie. Postaram się ukończyć projekt do maja 2017 roku aby zawitać na zlocie. To tylko króciutka historia o moich klasykach jakimi są E32 i frajdzie jaką te auto mi dało. Komfort jest cudowny. BMW błękitne chcę doprowadzić do oryginału i dbać tak aby służyło mi jak najdłużej. Obecnie na gwiazdkę dostała 17 calowe felgi styling 32. Działania trwają. Napisałem tak jak leciało w wersji skróconej. Pozdrawiam wszystkich i życzę Wesołych i spokojnych Świat Bożego Narodzenia. Ikson

  4. #4
    Zaawansowany Użytkownik
    Dołączył
    Oct 2013
    Posty
    216
    BMW
    E32 730I R6 89.r ,E36 Sedan 96.r
    Skąd
    Augustów

    Post

    No to teraz pokazuj foty po takiej ciekawej historii
    Ostatnio edytowane przez Lord58 ; 25-12-2016 o 18:41

  5. #5

  6. #6
    Doświadczony Użytkownik Awatar darekbb
    Dołączył
    Apr 2015
    Posty
    1,524
    BMW
    E38 730iA 1995
    Skąd
    Czechowice-Dziedzice
    Fajna maszyna, pasują do niej te fele

  7. #7
    Smerf Czepialski Awatar tuczi77
    Dołączył
    Oct 2008
    Posty
    12,269
    BMW
    E32 740iA
    Skąd
    ONA --> DW
    Blog
    1
    Cytat Zamieszczone przez darekbb Zobacz posta
    Fajna maszyna, pasują do niej te fele
    ...opony już trochę jakby mniej ;)

  8. #8
    Początkujący Użytkownik
    Dołączył
    Dec 2016
    Posty
    6
    BMW
    E32 735i
    Skąd
    Płock
    Cytat Zamieszczone przez tuczi77 Zobacz posta
    ...opony już trochę jakby mniej ;)
    Powiem Ci kolego smutny jestem że tak to wygląda. Kupiłem te felgi ze dwa tyg temu, wcześniej stała na 15' z rantem. Przełożyłem w drugi dzień świąt i cyknąłem te foto. Opony są znacznie za niskie. Wiem że na pewno stracę komfort tak więc -. Być może jeszcze przed sezonem kupię wyższe opony i będzie tak jak chciałem. Jeśli jednak nie uda mi się tego uczynić obniżę auto na czas tych opon. Przód o 6cm a tył o 4cm. Na obecną chwilę mam ważniejsze priorytety niż opony, między innymi przekładka skrzyni oraz rozrząd. Pozdrawiam
    Ostatnio edytowane przez Ikson ; 27-12-2016 o 20:12

  9. #9
    Vip Vip Awatar avecezarave
    Dołączył
    Feb 2010
    Posty
    1,614
    BMW
    E32 740iL `93
    Skąd
    Mińsk Mazowiecki
    Blog
    27
    O proszę kolega z Płocka. Bywam tam w weekendy może uda się kiedyś ustawić na jakiś spot i obejrzeć tą Twoją limuzynę :-)
    [IMG]http://img408.imageshack.us/img408/1048/dsc0188v.jpg[/IMG 7er

  10. #10
    Początkujący Użytkownik
    Dołączył
    Dec 2016
    Posty
    6
    BMW
    E32 735i
    Skąd
    Płock
    Cytat Zamieszczone przez avecezarave Zobacz posta
    O proszę kolega z Płocka. Bywam tam w weekendy może uda się kiedyś ustawić na jakiś spot i obejrzeć tą Twoją limuzynę :-)
    Jestem jak najbardziej za. Ale z garażu wyruszy dopiero na wiosnę.

Podobne wątki

  1. ZIŁ-4112R: nowa limuzyna Putina
    Przez Jakub w dziale NA KAŻDY TEMAT / Humor / Off Topic
    Odpowiedzi: 11
    Ostatni post / autor: 04-11-2012, 20:22
  2. E21 Limuzyna ?
    Przez Matis192 w dziale NA KAŻDY TEMAT / Humor / Off Topic
    Odpowiedzi: 3
    Ostatni post / autor: 09-07-2012, 20:59
  3. E21 limuzyna :)
    Przez marek1132 w dziale Allegro, Ebay i inne ...
    Odpowiedzi: 8
    Ostatni post / autor: 31-05-2012, 17:14
  4. Limuzyna Włoska co myslicie
    Przez krzysparco w dziale NA KAŻDY TEMAT / Humor / Off Topic
    Odpowiedzi: 5
    Ostatni post / autor: 02-01-2012, 20:56

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •