Nie, nie Bartek. Chodzi mi o to, że topowa wersja z wyposażeniem, które jest niespotykane była tańsza o 100k. Ja wiem, magia cyferek i ta świadomość starego/nowego auta. Myślę, że jednak to nie wszystko. Przywołany przykład miał na celu podkreślić odrealnioną cenę za to auto. W mojej opinii jest zbyt wysoka jak na tą część europy. Strzelam, że auto poleci tranzytem przez Polskę na wschód albo wróci na zachód. U nas raczej niesprzedawalne.